KIM JESTEM?

PASJA RODZI PROFESJONALIZM

Odkąd tylko pamiętam pasjonowało mnie ciało ludzkie i złożoność zachodzących w nim procesów…

Wybrałam się z wielkim zapałem na farmację.

Należałam do ludzi, którzy studiowali to co chcieli, bez żadnych kompromisów, choć zawsze chodzą słuchy, że farmaceuta to niespełniony lekarz…

Niezwykłe przeżycia

Musicie mi uwierzyć na słowo, że podejmując studia farmaceutyczne, nigdy nie chciałam być lekarzem. Dopiero niedosyt pracy „aptekarza” wzbudził we mnie potrzebę rozwoju w kierunku medycyny i naturopatii.

Po pierwsze nie szkodzić…

Stwierdzenie to wydaje się takie proste, a jednak tak dziś odległe…

Moje marzenia

Mocno wierzę w to, że doczekam czasów, kiedy wypowiedź Hipokratesa ujrzy światło dzienne i lekarz będzie mógł z powodzeniem dokonywać swej pracy w imię przysłowia „Dobro pacjenta najwyższym prawem”.

KOMU JESTEŚMY W STANIE POMÓC?